Spółka farmaceutyczna sprowadzała z zagranicy leki podając w zgłoszeniu celnym ich wartość celną bez uwzględnienia uzyskanych od zagranicznego sprzedawcy rabatów. Twierdziła bowiem, że w chwili dokonywania zgłoszenia nie znała ich wysokości, a co więcej, w ogóle nie mogła być pewna, że rabat otrzyma. Wiązało się to bowiem z koniecznością spełnienia dodatkowych warunków. Służby celne nie zgodziły się z tym twierdząc, że spółka zawarła z firmą angielską umowę dystrybucji, z której wynikało, iż zniżki cenowe będą miały charakter stały a jedynym warunkiem ich uzyskania jest terminowe realizowanie płatności. Terminy te zaś były na tyle długie, że w normalnej działalności gospodarczej zawsze mogły być dotrzymane. Warunek przestał więc mieć istotne znaczenie ... [...]