Beer tax in the fumes of absurdity .
W ostatnim czasie rozgorzała dyskusja na temat „podatku piwnego”, czyli opłat wnoszonych przez podmioty świadczące usługę będącą reklamą napojów alkoholowych. Portale internetowe[1] informowały o przejawach nadmiernego fiskalizmu państwa w kontrolowaniu i poborze podatku piwnego. Krajowa Administracja Skarbowa interpretację prawa tłumaczyła istotnym wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego. W sprawie interweniowała Konfederacja Lewiatan – organizacja zrzeszająca przedsiębiorców, również tych z branży piwnej[2]. Czy przedsiębiorcy rzeczywiście mogą się obawiać skrajnie profisklanej interpretacji organów skarbowych
[1] https://www.money.pl/podatki/bija-na-alarm-w-sprawie-podatku-piwnego-absurdalna-sytuacja-fiskus-sie-tlumaczy-6957700919368192a.html (dostęp 10.03.2024 r.)
[2] https://lewiatan.org/skrajnie-fiskalna-interpretacja-podatku-piwnego-mp3/ (dostęp 10.03.2024 r.)[...]